Depresja okiem dietetyka – e-book

90,00 

Depresja jest chorobą, która ma wiele „twarzy”. A każdy typ choroby pociąga za sobą poważne konsekwencje. Nawet łagodnych objawów choroby nie należy bagatelizować. 

 

W tym e-booku chciałabym ci przedstawić jak wiele czynników wpływa na nasze samopoczucie i choć depresja często kojarzona jest z ciężkimi przeżyciami traumami nie zawsze będzie to czynnik determinujący jej wystąpienie.

 

W tym e-booku przedstawię Ci potencjalne przyczyny depresji endogennej czyli takiej, która uwarunkowana jest zmianami zachodzącymi w organizmie.

Kategorie: ,

Opis

Coraz częściej od różnych osób słyszę, że czują się gorzej, są zmęczone, ospałe, nie maja na nic siły. Co druga moja pacjentka ma depresję, co często przekłada się na branie odpowiednich leków przepisanych przez lekarza psychiatrę. Jak pokazują aktualne statystyki depresja jest jedną z najczęściej występujących chorób psychicznych na świecie. Niestety nadal wiele osób patrzy na nią jak na wymysł osoby chorej i „zwala” objawy choroby na, chociażby lenistwo. Statystyki są jednak przerażające. Szacuje się, że na depresję cierpi około 350 mln ludzi. W Polsce problem ten dotyka około 1,5 mln osób!! A co roku ok. 1mln osób (3800 na dzień!) w wyniku choroby popełnia samobójstwo. Skala problemu jest, jak widać OGROMNA. Niestety mimo to wciąż nie są poznane jednoznaczne przyczyny choroby.

Do predysponujących do jej wystąpienia czynników można zaliczyć m.in.:

a) płeć (kobiety chorują dwukrotnie częściej niż mężczyźni). Jednak to mężczyźni znacznie częściej decydują się na próbę samobójczą.

b) czynniki genetyczne (choroba u najbliższego członka rodziny);

c) niekorzystne warunki ekonomiczne i/lub społeczne;

d) źle zbilansowana dieta;

e) wystąpienie innej choroby przewlekłej.

 

Depresja okiem dietetyka – Idea e-booka

Depresja może mieć naprawdę wiele przyczyn, ale może być również objawem współistniejącym wielu chorób. Chciałabym, aby ten e-book był inny, ponieważ chciałabym skupić się na potencjalnych przyczynach depresji endogennej. Tym samym chciałabym zachęcić Cię do porządnej diagnostyki. Zanim zaczniemy przyjmować leki mające na celu uporanie się z chorobą warto, abyś miał pewność, że twoje leczenie idzie w dobrym kierunku, a nie tylko zamaskuje na jakiś czas objawy. Nie zrozum mnie źle. Nie jestem przeciwniczką leków przepisywanych przy depresji. Sama takie leki przyjmuję, jednak z czasem zauważyłam błąd, który popełnia bardzo wiele osób. A mianowicie chodzi o przyjmowanie leków na oślep!

Doskonale wiem, że przy silnej depresji nie myśli się o takich rzeczach jak badania. Często nawet wizyta u odpowiedniego specjalisty psychologa/psychoterapeuty czy psychiatry jest olbrzymim wyzwaniem i wymaga dużych nakładów energii. A co dopiero rozważanie i myślenie nad tym, żeby przebadać sie pod kątem chociażby niedoczynności tarczycy. Ba, my często nie mamy takiej wiedzy, gdzie szukać potencjalnych przyczyn. A dodatkowe szukanie informacji na własną rękę, w Internecie, który przepełniony jest wieloma często sprzecznymi ze sobą informacjami tylko dodatkowo zużyłby sporo naszych zasobów energetycznych, których i tak w obliczu choroby nie mamy dużo. Leki w takiej sytuacji są niemal wskazane, żeby w miarę szybko bez dużych nakładów energetycznych podnieść poziom swojego samopoczucia i „stanąć na nogi”. Jak to mówi jedno polskie przysłowie „co się odwlecze to nie uciecze” wiec jeśli nie mieliśmy wystarczająco siły, aby dobrze sie przebadać przed rozpoczęciem przyjmowania leków, warto pamiętać o tym, kiedy nasze samopoczucie się poprawi.

Leki przy depresji

Antydepresanty są nastawione na wyrównanie hormonów w mózgu. Często przepisywane są leki z grupy SSRI czyli selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny, które maja działać na konkretne neuroprzekaźniki. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, że część naszych problemów leży nie tylko w nieprawidłowym wytwarzaniu neuroprzekaźników w mózgu. Depresja może być spowodowana niedoczynnością tarczycy, niedoborem składników odżywczych, anemią czy w przypadku kobiet zachwianiem gospodarki żeńskich hormonów płciowych czy brakiem owulacji.

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Depresja okiem dietetyka – e-book”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *